top of page

Istota traumy, czyli dlaczego nie biec za rowerzystą

  • Zdjęcie autora: Piotr Karpinski
    Piotr Karpinski
  • 20 sie 2024
  • 1 minut(y) czytania



Czasem pracuję z osobami, które dużo się złoszczą lub mają żywy żal do kogoś z przeszłości o coś: do rodziców, którzy nas krytykowali, do kogoś, kto nas zranił lub w jakiś sposób skrzywdził. Z pewnością mamy wiele do powiedzenia na temat tego, co ta osoba zrobiła źle i dlaczego to było złe, chcemy wnikliwie przeanalizować jej zachowanie i swoją stratę – jednak często podczas sesji proponuję, by zatrzymać się i przyjrzeć się sobie.


Wyobraźmy sobie, że nasze dziecko potrącił rowerzysta. Czy w tej sytuacji lepiej będzie zostawić je i pobiec za rowerzystą czy zająć się dzieckiem i je opatrzeć?


W życiu wobec samych siebie często przyjmujemy tę pierwszą postawę: wiele czasu i energii poświęcamy rowerzyście, pomijając przy tym siebie. Sednem tego, że trudne doświadczenia do nas wracają nie jest wyłącznie fakt, że się wydarzyły - ważnym komponentem traumy jest to, że nikt się po nich nami nie zaopiekował. Dlatego być może warto zająć się sobą i tylko sobą, i nie biec za rodzicem, byłym partnerem, sprawcą – i poczuć jaką ulgę może to przynieść?

 
 
 

Comments


Piotr Karpiński

Każdy szczyt zaczyna się od pierwszego kroku. Z odpowiednim wsparciem wyzwania, które dziś wydają się niemożliwe, staną się przeszłością.
 

Zróbmy razem ten pierwszy krok ku Twojej przemianie – skontaktuj się i uwolnij potencjał, który w Tobie drzemie.

Menu

Dane kontaktowe

  • Facebook

© Piotr Therapy -  All rights reserved

bottom of page