Boże Narodzenie to czas, który w naszej kulturze nierozerwalnie łączy się z ciepłem domowego ogniska, rodzinnymi spotkaniami i tradycją. Migocące światełka, zapach piernika i dźwięki kolęd przywołują obrazy harmonii i spokoju. Jednak święta mogą być dla wielu z nas także czasem trudnym emocjonalnie – pełnym napięcia, pośpiesznych przygotowań, a czasem i bolesnych wspomnień.
Dlaczego ten magiczny okres może być obciążający? Przyjrzyjmy się kilku kluczowym aspektom.
Wyśrubowane oczekiwania i presja doskonałości
Święta Bożego Narodzenia niosą ze sobą pewien ideał – perfekcyjnie udekorowany dom, stół uginały się od potraw, zadowolone dzieci, rozpromienieni goście. Te oczekiwania mogą być źródłem ogromnego stresu.
Jeśli sami sobie wysoko stawiamy poprzeczkę, zaczynamy działać w stanie nieustannego napięcia: biegamy od sklepu do sklepu, planujemy, gotujemy, sprzątamy. To wszystko w duchu przekonania, że tak musi być. Ale co się dzieje z naszym samopoczuciem? Niepokój, zmęczenie, rozdrażnienie stają się codziennością. I to jest naturalne – nasze ciało wysyła sygnały, że takie tempo i takie oczekiwania wobec siebie nie są zdrowe.
Warto zastanowić się, czy może święta mogłyby być mniej doskonałe w formie, a bardziej spokojne w treści? Może nie każda potrawa musi pojawić się na stole, a najważniejsze są rozmowy, wspólne spędzenie czasu i chwile refleksji?
Niepokój z niewiadomego źródła
Są osoby, które odczuwają podczas świąt niewytłumaczalny smutek, przygnębienie czy niepokój, mimo starań, by odpocząć. Bywa, że jest to związane z trudnymi wspomnieniami z przeszłości.
Dla wielu dorosłych święta mogą przywoływać obrazy z ich dzieciństwa, kiedy to czas ten nie był przeżywany w atmosferze bezpieczeństwa i miłości. Jeśli święta były przeżywane w cieniu konfliktów, nadmiernej ilości alkoholu w rodzinie czy braku uwagi dorosłych, wspomnienia te mogą powracać w dorosłym życiu. Podświadomie budzą się dawne emocje, które trudno zrozumieć i nazwać.
Niepokój z niewiadomego źródła może być sygnałem, że w naszej psychice budzą się nieprzepracowane przeżycia. Może warto pozwolić sobie na chwilę refleksji, rozmowę z bliską osobą lub, jeśli emocje są zbyt trudne, sięgnąć po pomoc psychoterapeutyczną?
Nie wszyscy kochają święta
Pamiętajmy, że święta mogą być czasem samotności. Dla osób, które utraciły bliskich, święta są szczególnie bolesnym przypomnieniem tej straty. Dla innych – stają się konfrontacją z rzeczywistością trudnych relacji rodzinnych lub brakiem tych relacji.
To wszystko sprawia, że dla niektórych święta stają się czasem, który najchętniej przespaliby lub spędzili samotnie. I to też jest w porządku. Nie wszyscy muszą celebrować święta w określony sposób. Ważne jest, by wsłuchać się w swoje potrzeby i dać sobie przestrzeń na przeżywanie ich po swojemu.
Jak zadbać o siebie podczas święt?
Obniższ oczekiwania: Pozwól sobie na niedoskonałość. Czasem mniej znaczy więcej.
Wsłuchaj się w siebie: Jeśli odczuwasz niepokój lub smutek, postaraj się ich nie ignorować. Znajdź chwilę na refleksję, rozmowę lub chwilę ciszy.
Znajdź swoje rytuały: Nie musisz podążać za tradycją. Stwórz swoje sposoby na przeżywanie świąt.
Daj sobie prawo do odpoczynku: Święta to czas, by zwolnić, a nie tylko dłuższy weekend na pracę w kuchni.
Święta Bożego Narodzenia mogą przynosić radość i spokój, ale także niepokój i zmęczenie. Kluczem jest zaakceptowanie swoich odczuć, takich jakie są, i znalezienie własnej drogi do ich przeżywania.
Comments