top of page

Terapia jednej sesji – intensywne spotkanie, które może wystarczyć

  • Zdjęcie autora: Piotr Karpinski
    Piotr Karpinski
  • 28 lip
  • 2 minut(y) czytania



ree

Single Session Therapy w praktyce psychoterapeutycznej

W ostatnich latach coraz częściej mówi się o alternatywnych formach pomocy psychologicznej – elastycznych, dopasowanych do rzeczywistych potrzeb osób zgłaszających się po wsparcie. Jedną z takich form jest Terapia Jednej Sesji (Single Session Therapy – SST).

To podejście, które łączy intensywną pracę psychoterapeutyczną z maksymalnym skupieniem na „tu i teraz” – bez konieczności rozpoczynania długiego procesu. W swojej praktyce także widzę, że wiele osób szuka właśnie takiej formy: konkretnego spotkania, które pomaga spojrzeć na problem inaczej, przełamać impas, podjąć decyzję lub ruszyć z miejsca.

Kto stworzył terapię jednej sesji?

Terapia jednej sesji ma swoje źródła w badaniach i praktyce klinicznej dr. Moshe Talmona, izraelskiego psychologa, który w latach 80. analizował dane tysięcy pacjentów w systemie opieki zdrowotnej Kaiser Permanente w USA. Okazało się, że bardzo duża część pacjentów i tak korzysta tylko z jednego spotkania – a mimo to doświadcza poprawy. Talmon nie tylko zauważył ten fakt, ale także rozwinął wokół niego strukturę terapeutyczną, opisaną w książce Single Session Therapy: Maximizing the Effect of the First (and Often Only) Therapeutic Encounter.

W Europie model ten popularyzował i rozwijał dr Windy Dryden, psychoterapeuta i profesor psychologii z Wielkiej Brytanii, związany z nurtem CBT i REBT. Dryden stworzył ramy tzw. Planned Single Session Therapy – zaplanowanej terapii jednej sesji, której przebieg jest świadomy, przygotowany i ukierunkowany.

Na czym polega terapia jednej sesji?

W terapii jednej sesji zakładamy, że każde spotkanie może być tym jedynym i wystarczającym – dlatego prowadzimy je z dużą uważnością, strukturą i koncentracją na celu. To nie znaczy, że ignorujemy emocje czy głębsze treści, ale że działamy tu i teraz, bez wchodzenia w wielomiesięczny proces, jeśli nie ma takiej potrzeby.

Terapia może zostać zaplanowana jako pojedyncze spotkanie, ale też zostawia przestrzeń na kolejną sesję, jeśli po czasie klient uzna, że tego potrzebuje.

Jak wygląda taka sesja?

W mojej praktyce terapia jednej sesji trwa 100 minut.To pełnowymiarowe, intensywne spotkanie, podczas którego:

określamy konkretny cel,– pracujemy na przekonaniach, emocjach, schematach,– poszukujemy realnych zasobów i możliwych rozwiązań,– zamykamy sesję z poczuciem domknięcia, planu lub nowego wglądu.

Dla kogo jest terapia jednej sesji?

Terapia jednej sesji jest szczególnie przydatna dla osób:

✔️ zmotywowanych do działania,✔️ potrzebujących pomocy „od ręki”,✔️ mających jeden konkretny problem do przepracowania,✔️ chcących skorzystać z pomocy bez deklarowania się na dłuższy proces.

Czego się można spodziewać?

To intensywna, skoncentrowana praca terapeutyczna, nie „luźna rozmowa”. Wspólnie wchodzimy w obszary, które wpływają na sposób myślenia, reagowania, unikania lub blokowania zmian. Pracujemy na realnych doświadczeniach i schematach, z którymi przychodzisz.

To spotkanie może być impulsem do zmiany – albo pomocą w jej rozpoczęciu.


Jeśli czujesz, że ten sposób pracy może być dla Ciebie – możesz się już umawiać na sesję terapeutyczną. Spotkania odbywają się online.

Sesja trwa 100 minut.



 
 
 

Komentarze


bottom of page